bilanse i ćwiczenia, lecz nie przyniósł on zamierzonego skutku. Prowadziłam go bardzo niesystematycznie, chaotycznie, a co najważniejsze krótko. Przez kilka miesięcy kilka godzin dziennie spędzałam na blogach innych motylków i dotarło do mnie, że właśnie taki blog zmotywuje mnie do działania, ponieważ publiczne zapisywanie swoim sukcesów i porażek będzie zachęcało mnie do do trwania w diecie do końca i systematycznego ćwiczenia. Zamierzam schudnąć, ponieważ strasznie się zapuściłam. Może zabrzmi to
dziwnie, ale dotarło do mnie jaka jestem obrzydliwa, ponieważ moje waga nagle według różnych wskaźników zaczęła utrzymywać ,,się w normie", a od kiedy skończyłam 3 lata miałam mocna niedowagę. Od półtorej roku zaczęłam zajadać stres i inne emocje i przytyłam. Co najgorsze inni udają, że tego nie zauważają mimo, że jestem obrzydliwa. Moje bmi wynosi 20,5 !!! Czuję ogromne obrzydzenie do siebie, a dziewczyna patrząca na mnie z lustra ledwo się w nim mieści . Czas zacząć nowe życie. Z aną i nowym lepszym ciałem !
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz